Zawody :d

Ninja2

ekhem;d Dzisiaj w Szkole Podstawowej im. Sowy;d w Pogwizdowie odbyły sie gminne zawody w piłke ręczną zarówno dziewczyn jak i chłapców;d
Jako pierwsze grały lasie(m.in.parowóz) które wygrały nawet nie wiem ile ale wazne ze wygrały;d
Chłapcy również wygrali ale nie aż tak łatwo.. O tus zzaczęło sie dośc niewinnie i prowadziliśmy 8:2 ale pózniej nasz "mały" goalkeeper napił sie wody z amebami i tracilismy bramki jedna za druga;d az wkońcu zrobiło sie 8:10;d i na przerwe schodziliśmy z wynikiem 9:12 dla gości;d wiec pozstało nam ostatnie 20 min!;d no wiec zaczelismy odrabiac straty.. Gdyby nie tak wspaniała publicznośc napewno nie wygralibyśmy tego meczu.xD Pod koniec wydawało sie ze dojdzie do bójki.. Michał wystrartował do goscia nie.. i nic pozatym;d Mewcz zakończył sie wynikiem 19:16... ogólnie mówiąc to TAK SIE BAWI POGWIZDÓW;d
strzelcy brameczek to:
MICHAŁ 8 bramek
PAN LORENS 3
Ninja 3
KOPER 2
ORSON 1
KABINA 1
i jeszcze ktos tam;d
Jutro kolejne zawody w siate.. reportaż ukaze się w ciągu doby;d; Pozdrawiam was wsyztskich NInja;d hahxD

Anafazy

No Ninja wykazałeś się xD
bardzo mje sie podoba ;d

Kwik15

Więc.. dzis odbyły sie kolejne zawody tym razem w siate ;d.Nasza drużyna naszpikowana gwiazdami wybrała sie do Konczyc w celu ,,wygrania' meczu.Jeszcze przed naszym meczem zagrały dziołchy które walczyły ale niestety dosstały srogie lanie.Ale było dobrze....Ostoją druzyny była tak zwana ,,lokomotywa', ktora niestety zawiodła wszystkich kibiców... I nastał czas na nas.Nasz zajebisty coach ustawił zajebista taktykę i wszystko zmierzało ku dobremu.Lecz za bardzo przestraszylismy sie tych,, byków'.Napoczatku pierwszego seta gostki wygrywały wysoko ale od czego są asy w zespolu a takim był Lorens ktory swoja atomową zagrywką(z podmuchami wiatru) doprowadził do stanu 13-12.Było zajebiscie ale do czasu.. zaczelismy tracic punkt za punktem i przegralismy 1 seta 25-17.Drugi set to ta sama bajka....;/ Znów baty 25-17.I tak....I tak nasza zajebista piosenka,, Tak sie bawi Pogwizdów' juz dzis nie zabrzmi:(.Lecz sa kolejne zawody Badzmy dobrej mysli!! I skomentuje to jednym zdaniem naszego coacha Orsooon Wyzeeejjj!!!!!!!! I tak jestemy zajebisci Narazie ;d

Anafazy

Tak, prawda boli ;d Ale w kosza damy im w dupska xD

Ninja2

Z dużym opóznieniem ale jest:)
No to tak: Piłka ręczna (nasz konik. haha)
Dnia 22.1 odbyły się na naszej SALI (nie mylić z halą) zawody powiatowe w piłce recznej;d Dziołszek i chłapców;d jako pierwsi do boju stanęli bossy z Cn i Zeb;d wygrały Zeby 9:7.. Za nie długo na płycie boiska pojawiła się niezawodna drużyna z Pogwizdowa i okolic(kabina);d Naprzeciw nam stanęły byki z Cn;d Nasz trener pan Cezary zebraał wszystkich wokól siebie i zataktykował na mecz;d xD Po chwili rozległ sie okrzyk: Damy im w łeb?? jeb jeb jeb;d Mecz zaczał sie nietypowo gdyż po 5 min było .... 0:0.. ale pózniej siatke przeciwników zaczeli targać szczypiorniści z gimnazjum im. Ziemii Cieszyńskiej w Pogwizdowie;d
I tak do końca meczu utrzymalismy prowadzenie kończąc mecz na wyniku 11:6 chyba;d
Nastepnie do boju przystąpiły nasze szczypiornistki z panią dyrektor Izabellą;d Nietety mecz od razu ułozył sie nie najlepiej i nasze babeczki przegrywały dośc zancznie;d nie pomogły nawet afrykańskie śpiewy księdza.. Laseczki przegrały 19:5 i pożegnały się z turniejem;d
trzeba też zaznaczć ze podaczas tego meczu w drużynie Zebrzydowic wyrózniła się jedna zawodniczka o szlachetnym nazwisku Pydych;d która wpadła w oko nie jedenemu kibicowi a szczególnie Anafazollowi;d
Pany przystąpiły do meczu o awans;d tak jak wcześniej Nasz "lekarz" zebrał drużyne a nastepnie wypuścił ja do boju;d gra była ostra i zacięta ale w naszej bramce świetnie spisywał się jakiś Mach, nie znam;d
Nietety nasz niezawodny kołowy Kabina został trafiony zu morden i musiał opuścic plac gry;d Wcześniej jeszcze kontuzji doznał nasz przystojniak Tomasz G który skręcił nadgarstek.. Ale mimo to mecz zakończył sie naszym zwycięstwem 16:9.. Na sali rozległ się okrzyk: tak się bawi tak się bawi Pogwizdów;d piąteczki od pana Cezarego i do domu;d
Już nie długo rtelacja z kolejnych zawodów;d do usłyszenia Ninja;d

Anafazy

wzruszajaca historia ;d
szczegolnie ostatni akapit ;D

Kwik15

To tak.Dnia dzisiejszego odbyly sie kolejne zawodziki:).Ty razem w basketball.Nasza druzyna osłabiona największym ,,przystojniakiem'' Gerwaziniem starała sie o zwyciestwo.Mecz był no można powiedziec ciekawy..nasz Coach ustawił skład.
Do gry wrocił po cieżkiej kotuzji krwawienia miesnia czworogłowego nosa Kabina zwany ,,Wielki nos."
Mecz był praktycznie do jednego kosza.Szybko wyrobilismy sobie przewage której nie oddalismy do konca spotkania.
Wyrozniał sie Ninja 2 ktory rzucił 12 koszy (wiadome)xD.Wszystkie piłki zbierał Kabina ktory sie wywiązał fenomenalnie ze swojej roli,,podawacza piłek'.Koper rozgrywał z poowdzeniem.No i Bobas tez pokazał ciałka .AAa i Michał(Znaczy sie Memorek)Tez do rzucił swoich paregroszy.Casarz Czaro II zwany boski czesto korzystał ze swoich rezerowych.Dobrze spisał sie sebek oraz gen:)..I tak na tablicy widniał wynik 31-17 po 4 kwartach.Dobrze spisali sie sedziowie dzisiejszego spotkania;Howard Gorzelany i siostra Howarda Lorenc.
Trzeba równiez wspomnieć o naszcyh pieknych paniach które zdeklasowały swoje rywalki i wygrał z 50 ileś do 6?? Tak chyba tak;d
Na koncu spotkania była niesamowita oprawa My chłopaczki wraz z babeczkami zrobilsy kołko ktrego srednica wynosiła z 20 m.Jak nie wiecej.Brawo Panowie!!!!Teraz najazd na Cieszyn(spoko)!!!!! I jeszcze raz jak najgłosniej!! damy im w łep Jeb Jeb Jeb!

Ninja2

Dzień 3 luty 2010r. na pewno przejdzie do historii z tego względu iż zostaliśmy najlepsza drużyną w powiecie cieszyńskim!!!
Ale pokolei:
Już z samego rana zawitaliśmy na hali w Chybiu aby toczyć bój o miano najlepszej drużyny naszego globu;d
Jako pierwsi zargraliśmy mecz z Goleszowem..
Mecz od samego poczatku ułożył sie po naszej myłśi gdyż bardzo szybko objeliśmy prowadzenie.. i jak sie potem okazało nie oddaliśmy go już do końca meczu.. Myślicie ze było łatwo?? nic z tych rzeczy. Chłapcy z Goleszowa również grali ostro i twardo (o czym się dobitnie przekonałem leżąc kilka razy na parkiecie:d). Jednak my pokazaliśmy im prawdziwą klasę miażdżac rywali 17:10!!
Kolejny mecz rozgrywał sie pomiędzy Strumieniem a Goleszowem... Tam na nasze szczeście wygrał Goleszów 11:9, bo dzięki temu mogliśmy sobie pozwolić na porazke w ostatnim meczu róznića 3 bramek:)
Ale gdzie tam.. My i porazka?? Nie mozliwe prawda??
NO i tak było.. Może troche bardziej rozlużnieni przystapiliśmy do tego meczu co pokazywła wynik. Szliśmy pkt za pkt. Ale do przerwy przegrywaliśmy 1 bramką;d
W naszym obozie zrobiłą sie nie najlepsza atmosfera.. Ale to jescze bardziej nas zmotywowało do dalszej walki..
Na drugą połowę wyszliśmy już bardziej skoncentrowani.. Co pokazało kilka kontraataków zakończynych powodzeniem.. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 12:10 dla nas;d
No i oczywisćie nie mogło zabraknąc tego: tak się bawi, tak sie bawi Pogwizdów!! pan Wenta również z nami tancował;d Potem było pamiatkoe zdjęcie, oraz wręczenie nagród...
I w ten oto sposób jesteśmy najlepsi w powiecie..
Teraz czas na rejon, gdzie czeka nas równie cięzka walka:)
Damy im w łeb?? jeb, jeb, jeb;dMusiałem to napisac:)

Kwik15

No ładnie Ninja!Trzeba również odnotowac kapitalna prace naszego trenera,ktory zasługuje na brawa!Emocje mu dopisywały ale co sie nie robi dla swojej druzyny!Taka okazja i nie wygrac?!.I jako cytat dnia,tych zawdow mozemy uznac o to to cacko.W ostatnich minutach meczu Bobek podaje nie fortunnie w rece rywala a ten biegnie ale wypada mu piłka z rak.Pan Kałuzny nie mogł tego wybaczyc po chwili usłyszelismy tylko słowa.,,BOBEK TY MNIE TRZYMASZ NA ŻYCIU"!Mecz sie kończy Wsyscy tanczymy jakto przystało na głownych bohaterów tego ,,jednostronnego"widowiska.Ninja moze sie rowniez zachwycic swoich cackiem: Panie Wenta jedziemy!!!!!!!!!
O to jak uczen trakatuje swojego trenera:)Pozdrawiam Was panowie!! Smile

.

PS.uczeń przerósł mistrza;d haha

asdasdasdasdasd

i cytat kabiny "Musimy wygrać bo inaczej przegramy" xDD

Ninja2

9.02.2010r. odbyłÚy się kolejne zawody w których uczestniczyli uczniowie z gimnazjum im. ZIEMI CIESZYŃSKIEJ w Pogwizdowie;d
Tym razem padło na basketball i dalsze zmagania w powiecie;d
Zawody odbyły się w Gimnazjum nr 2 w Cieszynie;d
Już zaraz po przyjezdzie zostaliśmy ciepło powitani przez płeć przeciwną;d
idąc korytazrem wśród tylu piękności to prawdziwy zaszczyt poprostu;d
NIe no do rzeczy;d
jako pierwsi na parkiet wybiegli koszykarze z Cieszyna i boroki z Zebrzydowic ( bo tak to trzeba nazwać, zresztą wynik mówi samo za sibie)
BC Zeby przegrały z Cn 90:6, ale to bnył ich sukces gdyż nie było 100;d
Nastepnie kolej na nas nastała;d
Smiem twierdzić iż mecz wcale do łatwcyh nie należał gdyż BC Zeby coś tam grały;d Jednak my jak juz przyzwyczailiśmy wszystkich naszych kibiców ( nie iwem czy tacy wgl sa;d) do prowadzenia od poczatku meczu, to i tez teraz tak było;d Kazda kwarta padała łupem chłopców z zaa Olzy;d
Jednak w 4 kwarcie wydarzyło sie niesceście, a mianowicie nasz rozgrywający Koper niefortunnie upadł na ręke i złamał ją w nadgarsku, do tego z przemieszceniem... To wydarzenie podcieło nam skrzydła i nie było już takiej werwy w naszej grze.. Co pokazywał wynik:
28:31 do nas i 20 sek do końca, a zeby mają 3 rzuty osobiste;d
Naszczęscie chłopczyk czarnych koszul pomylił się dwukrotnie i zwyciestwo było nasze co przypieczetował niezastąpiony Patryk"hy...." patrycjusz;d

nastepnie czekał nas mecz z Cieszynem..
Oto słowa naszego coacha: "Tu chodzi o to zeby przegrać jak najmniej" No ale niestety się nie udało;d przegralismy i to znacznie 121:17 chyba ale nie ma sie co dziwić;d Kto umie zrobic wsada?? nikt?? nieee ktoś umie.. tylko szkoda ze z Cieszyna akurat;d Wieć myśle ze nikogo nie dziwi taka porazka, bo i tak podobno zagraliśmy dobrze;d
Przegrywając żegnamy się z turniejem i piłka koszykową w gimnazjum;d
gdyż już nigdy w takim składzie nie zagramy w kosza;d

Aczkolwiek te zawody można zaliczyc jako podwójna porazka, ponieważ utrata kopra na pewno pokzyzowała nam troche sytuacjię jessli chodzi o Piłke ręczna...
Po zawodach udaliśmy sie do szpitala aby sprawdzić stan naszego koszykarza... Jednak wiadomości nie napawały optymizmem i potwierdziły złamanie;d

To chyba na tyle.. do usłyszenia już nie bawem po feriach gdyż piłka ręczna się zbliża;d Damy im w łeb?? jeb, jeb ,jeb!!

Anafazy · Wysłany: Śro 18:53, 03 Mar 2010 Temat postu:

Wszystko fajnie, ale podobno chcemy wygrać na nastepnych zawodach, czy sie mylę? ;d Wszyscy chcą a nikt nic nie robi ;/ Taka jest szara prawda, że pan Wenta łaknie sukcesów, a w tym kierunki nic nie robi ;( Przygnębiajace..
Drze się, a jak my mamy coś umieć, grac dobrze, jak on ma to lekko mówiać w d.
Może to przeczyta ;0?
Jutro trzeba mu to powiedzieć na wf. Albo sie weźmie za grę albo wtopimy ;(
MOTYWUJMY GO! ;D

Ninja2 · Wysłany: Pią 18:53, 05 Mar 2010 Temat postu:

OO TOmku popieram twe uwagi, gdyż śmiem twierdzić i się z tb zgodzić iż taka jest prawda....
Albowiem ostatnio coś się polepszyło.. Może po demonstracji stania na rekach?;d
Ale czeba pamiętać że nasze hasło motywujące jest nie przypadkowe;d Gdyż zawiera ono cała prawde i wole walki do odnoszenia dalszych sukecsów na wyższym szczeblu;d haha
Wiec Damy im w łeb??

Ninja2 · Wysłany: Śro 15:24, 24 Mar 2010 Temat postu:

Szczęść wam;p
hmm nie wiem jak by tu zacząc;d
Dzisiaj odbyły się kolejne zawody z udziałem szczypiornistów z gimnazjum im. Ziemii Cieszyńskiej w Pogwizdowie..
Tym razem udaliśmy się do Pszczyny aby tam rywalizowac o awans do dalszych rozgrywek już naszczeblu wojewódzkim...
Pierwsze odbył się mecz dziewczyn gdzie uczennice tamtejszego gimazjum okazały się lepsze od zawodniczek z Brennej... Postacią wyrózniająca się była bramkarka z Brennej która oczarowała wszystkich swoja waga;d
Pózniej do boju przstapilismy my tzw. koksy z PGW;d
Mecz ułokładał sie po naszej mysli gdyż prowadziliśmy juz na samym poczatku 2:0 , 4:2, 6:3.. Lecz pózniej cos sie rypło;d i na przerwe schodzilismy z wynikiem 6:7 dla Pawłowiczan;d
Po przerwie wyszlismyt na boisko z nadzieja zwycięstwa, lecz to nie było taki proste.. żółte koszule były nie do zatrzymania i nagle na tablicy wyników pojawił się rezultat 7:11... Nastepnie pan Bogdan wziął czas i zaczelismy odrabiac straty.. Doszliśmy rywala na 10:11.. i taki wynik utrzymywał sie do końca meczu.. mam na mysli róznice 1-2 bramek ale niesetrty na nasza niekorzyśc;d
przy wyniku 15:16 jeszcze była jakas nadzieja ale niestey mecz zakończył sie wynikiem 15:17 dla rywali;d
Ale i tak kazdy z nas moze byc zadowolony z siebie gdyż nbie wiem czy kiedykolwiek gimnazjum grało na szczeblu rejonowym... WIec cały czas do przodu!
Mam tez 2 zła wiadomosć a mianowice taka iz Nasz pan Arcygenerał nie zapusci sobie włosów i dalej będzie chodził łysy:)
NO ale cóz;d moze jakoś Go przekonamy;d
TO chyba na tyle... aaa i jescze fajna hale tam maja;d
a i wgl to boli mnie noga;d
Dziękuje za uwagei do zobaczenia:)

Anafazy · Wysłany: Pią 16:47, 26 Mar 2010 Temat postu:

A oto owa bramkarzowa :d

yhyhy XD

Ninja2

Otusz to;p
Z opóznieniem ale jest;p
Relacja z zawodów z piłki nożnej;p
Zawody odbyły sie w Zebrzydowicach na nierównych gruntach;p
w turnieju udziął brały 4 zespoły:
a) Kosky z PGW
b) FC Zeby
c) GKS Dębowiec
d) Cieszyn.pl
W pokoju sztabu trenerskiego odbyło sie losowanie półfinałów;d
Trafiliśmy na Debowiec;p Jako pierwsza grała jednak druga para półfinalistów;d
FC Zeby wygrały 4:1 i zapewniły sobie udział w finale...
Nastepnie wkroczylismy do boju z GKS:D
Mecz był nudny, a jedyną bramkę strzelił Zebazdian;p
W przerwie meczu jeden z naszych zawodinków nie wytrzymał i po ostrej wymianie zdań z naszym coachem Bogdanem "lekarzem" Wenta, opuśił szeregi naszej druzyny;p
A chodiz oczywiście o gracza z nr 10 wsyztskim dobrze znany xD
druga połowa to nuduy i jescze raz nudy... nic..
Wygraliśmy 1:0 i awansowaliśmy do finału;d
Lecz tam nie dalismy rady świentnie dysponowanym tego dnia zawodnikom z FC Zeby przegrywajc aż 5:0!
NO ale 2 miejsce nie jest złe;p
Teraz czeka na nas królowa sportu... relacjia z tych zawodów już wkrótce!... z poważaniem NInja!